Z zawodu: lekarz, psychiatra, psychoterapeuta. Z zamiłowania podróżnik, domorosły antropolog i obserwator zwierząt.
Podróżuję od prawie 30 lat, czasami bardzo daleko, ale też i w bliższe strony, zawsze jednak na własną ręką. W Afryce byłem 12 razy – jest tam wszystko co mnie interesuje – fascynujący ludzie, tradycyjne kultury i oszałamiająca przyroda.
Ostatnio moją uwagę przyciągają głównie święta, obrzędy, ceremonie i festiwale, których poszukuje na całych świecie. Podróżuję też aby realizować swoją drugą pasję – obserwowanie małp. Uważam bowiem, że możemy wiele nauczyć się o samych sobie obserwując naszych najbliższych kuzynów.
Tytuł prezentacji: Owładnięci. Afrykańskie obrzędy transowe
Zapraszam do wspólnej podróży po Afryce. Odwiedzimy cztery kraje – Zambię, Benin, Sudan I Ghanę. Zatopimy się w transowej atmosferze afrykańskich obrzędów, których uczestnicy pozwalają się owładnąć różnorakim mocom – Bogom, potężnym fetyszom, duchom przodków, tajemnym pieśniom i zaklęciom.
Podczas Kulamby, dorocznego plemiennego święta Chewów będziemy uczestniczyć Gule Wamkulu – Wielkim Tańcu Przodków, religijnej ceremonii mającej na celu połączenie się z duchami przodków. Tancerze, członkowie tajnego stowarzyszenia Nyau, poprzez nałożenie maski stają się Vilombo – Zwierzętami o Magicznej Sile.
W benińskim Quidah spotkamy się z setkami wyznawców voodoo (a właściwie vodun) podczas ich dorocznego święta. Zrozumiemy jak ważną rolę pełnią kapłani (Vodunon) i kapłanki (Vodunosi) tej tradycyjnej, afrykańskiej religii w walce z złowieszczymi siłami Bò. Będziemy też uczestniczyć w ich transowych obrzędach obywających się w zaułkach Quidah.
Weźmiemy też udział w Zikr Dżali czyli wielkim spotkaniu Tańczących Derwiszy, odbywającym się w każdy piątkowy wieczór w sudańskim Omdurmanie. Owładnięci miłością do Boga tańczą, śpiewają i wpadają w ekstatyczny trans by tak wielbić Allaha.
Podczas odbywającej się co 42 dni Ceremonii Akwasidae dowiemy się jak ważne jest utrzymywanie równowagi pomiędzy ntoro (elementem męskim) a abusua (elementem żeńskim). Podczas obrzędów, cyklicznie odtwarzających władzę Króla Aszantów – Ashatehene, kapłani i kapłanki doświadczają transu po to, by zbliżyć się do Absom (Bogów) i Nsamanfo (Przodków).
Uczestniczenie w każdej z tych ceremonii było fascynującym i poruszającym doświadczeniem – z jednej strony bardzo afrykańskim, ale też i w jakiś sposób uniwersalnym.